Siedzê z W³adkiem w 13-tej celi
Na ratuszu porodku miasta.
Niech ¿yje sprawa nas wzieli posadzili trzymaj¹ i basta.
Grabski ¿e tam z³otówka chrzani
A Kwiatkoszczak wioska nadmorska.
Otch³añ nudy. Na dnie otchlani
£ypi¹ piece Magnitogorska.
W³adek pismak trzyma siê dzielnie
A ja mylê co ten kraj czeka?
Z kraju na kraj rosn¹ spó³dzielnie
Wielka plajta malego D¿eka.
Sen mnie zmorzy³ niech sobie morzy
Mrozi ranek krzyk towarzysze
Ciê¿ki ³opot polarnej zorzy
O³ów jest cierpliwy rwie ciszê
Ziemia innych dro¿sza zostawiê
Na pekao spierzchniête racje
Krew b³oto rehabilitacjê
Wiatr od morza w ko³o Wieslawie.
St¹d wypuszcz¹ Polak Polaka
A co potem wit kibel bieli
W³adek nie pij twoja maæ taka
Lepiej zostañ w 13-tej celi
1986